do miłości
Gdyby miłości nie było
Wojen by nie było
A zazdrość
nadal zamknięta w puszkę
ze złości
wygryzłaby sobie
zazdrosne oczy
Gdyby Ciebie
o miłości nie było
bylibyśmy
harmonijnie samotni
Opanowani pragnieniami -
nie bylibyśmy
Lecz prostotą
Dajesz nam tyle
Bierzesz jeszcze więcej
I wciąż nie wiem
czy wole
kiedy wybucha
czy wolałabym
aby martwe było
moje złośliwe serce.
Komentarze (1)
Nie masz martwego, złośliwego serca. Wiersz czytelny i
dobry, bo zbudowany na zasadzie antytezy. A drobna
literówka, nic to wobec treści.