DO NIEGO
Mój artysto ukochany,
Czy my się kiedyś jeszcze spotkamy?
Czy na herbatę się umówimy?
Czy razem ze mną będziesz też płakał?
A może z miłości do nieba skakał?
Tylko z Tobą czułam się jak w niebie
I mogłam rozmawiać, gdy byłam w
potrzebie.
Ty namawiałeś mnie do zmiany życia,
Abym rzuciła to stare w kąt.
Nie rozumiałeś, że ja nie mogłam,
Tak ot po prostu odejść i już.
Spakować wszystko, do jednej torby
I nie układać, bo przecież po co?
I odejść z Tobą cichutko nocą.
Ze starym życiem trudno się rozstać.
Istnieje obawa samotną zostać.
Komentarze (6)
A ja chciałabym tak z Nim uciec z tego świata. :)
Spalić stare mosty zbudować nowe.... pozdrawiam :)
Bardzo ładny wiersz,trzeba czasem się odważyć i iść do
przodu,stare zostawić
za sobą,nieraz warto.Pozdrawiam.
Najczęściej ludzie z głębokim wnętrzem są sami. Takie
czasy nastały, mało dziś ludzi prawdziwych. Oddaję
głos na dobry wiersz.
Pozdrawiam;)
...strach przed nieznanym....lecz do odważnych świat
należy...pozdr.
czasem jednak warto się rozstać ze starym
zyciem....zrobić krok ku szczęściu...pozdrawiam