Niewarto
bo czasami trzeba zapomniec
Napisalam dzis wiersz dla ciebie
To ostatna rzecz ktora daje od siebie
Chce powiedziec ci na koniec co czuje..
Poprostu- JUZ CIE NIEPOTRZEBUJE!!
Zylam ciagle w swiata ciemnosci
Bo natarczywie pragnelam twojej
milosci...
Teraz wiem ze to byl blad i to duzy
tego co odbudowalam NIKT juz niezburzy!
Zraniles serce moje
Modle sie zeby ktos potraktowal tak
twoje
Niejestes wart niczyjej milosci i lez
Jesli ktoras na ciebie spojrzy to sie
ciesz!
Niezabierzesz mi tego co odbudowalam
tego ze dalam sie tak oszukac zalowalam
Teraz wiem ze nic niezmienie
Bo to jest moje przeznaczenie
Tak musilo widocznie byc
Mam zamiar dalej ,lepiej zyc
Zyj sobie dalej zdala odemnie
Choc nadal kocham cie
Chce zyc radosnie ,bez problemow
Prosze cie...wiecej"kocham"niemow
Bo ty niewiesz co te slowo znaczy!
Niewiem czy masz uczucia jeszcze
Ja uwolnilam sie wreszcie
Od bolu i myslach o tobie
Kiedys glupote wybacze sobie!
Kocham tego dawnego Mariusza
Ktorego usmiech wszystkie serce
porusza...
ale go juz dawno nie ma tu na swiecie
Los rozne drogi plecie
Kiedys byles inny
A teraz kazde klamstwo sprawia ze jestes
winny
Zaczynam zyc jak kiedys lata temu
Przetlumaczylam ze niewartio cie kochac
sercu swemu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.