Do Ojca nas wszystkich
Dla Jana Pawła II
byłeś dla wielu ojcem
byłeś dla wielu przjacielem
dla innych pasterzem,
sprzymierzeńcem.
łzy zranionych
wyszuszyły sumienia
wielu
płomień nawet tysiąca świeczek
nie rozpali w Tobie życia na nowo
choć
było wiele tragedii
ta najbliższa wszystkim
każde pokolenie
będzie wznośić dłonie do boga
i błagać aby Cię nam oddano.
Ale jesteś zbyt wspaniały aby Pan chciał
Cię nam znów pożyczyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.