Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

do roboty

Obudziłem się świtem
przeoranym przez samoloty
by zacząć tworzyć życie
jak codzień

Odpiąłem kaburę snów
i włożyłem deszczowe buty
By móc iść w stronę lasu
jak codzień

strząsnąłem rosę z trawy
zerwałem wiśnie rosnące
przemyłem się oddechem
jak codzień

uczyniłem swą ścieżkę - aleją
a mój spacer fragmentem
I myślałem nie myśląc
jak codzień

Chodziłem po dniu
za wskazówkami zegara
będąc znów tam gdzie wczoraj
jak codzień

okułem nogi w bambosze
zaplątałem się w sen
bez zmywania dnia
jak codzień

autor

Bigos

Dodano: 2005-12-16 10:08:09
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »