Do Taty
Nie ma Ciebie ze mną prawie od roku,
siedzisz sobie pewnie gdzieś tam, na
obłoku.
A ja do Ciebie ciągle tęsknię,
przysparzasz mi wciąż nowych westchnień.
I chociaż wokół tyle miłości
to jednak ciągle mnie to złości,
że odebrano mi Ciebie Tato.
Bez Ciebie będzie kolejne lato...
Komentarze (5)
Nie rozpaczaj, taka była wola nieba. W sercu zachowaj
pamięć o nim, to jest jedyna pociecha na łzy i żale,
pozdrawiam :)
tu się nie ma co złościć tato zostawił Tobie w Tobie
tyle miłości .. kiedyś się spotkacie i znów powiesz
jak kochasz bardzo tacie ..
Takie życie i trzeba się z tym pogodzić
Bardzo osobliwy i z serca wiersz.
Przepięknie napisana tęsknota i pragnienie zobaczenia
taty jeszcze raz pozdrawiam wielce