Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Do Warszawiaków

WSZYSTKICH SERDECZNIE POZDRAWIAM

DO Warszawiaków
Słoiki zabrali nam Warszawę
tak z przybyszów stolicy żartują
depczą asfalt robią korki
i powietrze psują

słoiki często z Warszawy
wyjeżdżają w Polskę
po bigos po grzyby
jakieś mięsko swojskie

oni jak swoją stolicę kochają
wcale nie mniej od ciebie
to źle że pamiętają
o swym z dzieciństwa chlebie

skąd byś poznał warszawiaku
te wspaniałe smaki
chociaż zrzędzisz i marudzisz
to przestajesz z takim ...

słoikiem

(Cecylia Dąbrowska)



Dodano: 2013-12-18 09:28:33
Ten wiersz przeczytano 1304 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

mariat mariat

A ja pamiętam inną nazwę - Zielona Warsiawka", ale
czyż nie śpiewają, że
...najpiękniejsze warszawianki to przyjezdne,
bez nich niebo by pobladło i nie gwiezdne,
zasmucone pełne ciemni aż do rana,
gdyby nie ty moja Zośka moja spod Poznania

ZOLEANDER ZOLEANDER

Zasłynęły słoiki... smakiem! Pozdrawiam ciepło 'D

karat karat

Bardzo fajnie! Pozdrawiam!

Cecylia Dąbrowska Cecylia Dąbrowska

Małgosiu , nie wątpię w kulinarne zdolności
Warszawiaków.Ja z pogranicza Podlasia z Mazowszem,ale
bywam często w W-wie i mam do niej sentyment /tu mi
dwa razy wydłużono życie/ i moje dzieci i wnuki tu i
rodzina od ponad 100 lat. Pozdrawiam. Wesołych świąt.

Małgorzata Wiśniewska Małgorzata Wiśniewska

Pozdrawia rodowita warszawianka:-)A smaki znam i
owszem bo w Warszawie tez coś potrafią. Cieplutko
pozdrawiam:-)

saba saba

Bardzo ciekawie. Pozdrawiam serdecznie

NowaTwarz NowaTwarz

U mnie nie trawią warszawiaków. Kiedyś na pocztę
przyszła taka, stanęła przed okienkiem i bardzo głośno
powiedziała:
-Proszę znaczek na list do WARSZAWY.
Nie widziała, ze w POLSCE obowiązuje jeden i ten sam
znaczek. No chyba, ze Warszawa jest państwem.

Nie mam nic do innych narodów, ale litości, ludzie,
czasami mózg się lasuje.
Pozdrawiam z prowincji@

wielka niedźwiedzica wielka niedźwiedzica

Ja z prowincji, do Warszawy nie jeżdżę, ale nie
dlatego, że się boję, Gregu, ino ni mam po co. Parę
razy mnie zawieźli, łeb mnie rozbolał, od tego hałasu.
Słoików nie brałam, bo do teatru nie wypada. Za to
siostry córka-słoik studiuje w Warszawie. A WIERSZYK
FAJNY, CD:))

Gregcem Gregcem

też ktoś odważny-więc przeczytaj mój "Słoiki".
bardzo mało z was miało odwagę zabrać na ten temat
głos-czyżby tutaj wszyscy z warszawy, albo tam nie
jadą bo się boją-Często widzę tutaj auta z ich
rejestracją-i nikt nie ma "kapcia" a też gdzieś
parkują-tolerancja to też kultura!!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »