DO WIOSNY
Śnieg przytulony do ziemi
iskrzy się w blasku księżyca
studzi się serce moje
samotność bardzo zawstydza
wtuleni w siebie idziemy
a mróz się wzmaga bo czuję
wiatr coraz mocniej zawiewa
w marzeniach już dziś całuję
zbyt oddaliła się miłość
zresztą na własne żądanie
serce mam ciągle gorące
gotowe więc na kochanie
miłować nie można z marszu
i mrozy temu nie służą
odezwę się wczesną wiosną
z pierwszą już ciepłą burzą.
Komentarze (21)
Z wiosną kochać łatwiej! Uśmiechy 'D
Ech...czekam też wiosny, a wiersz bardzo mi się
podoba.Pięknie piszesz.:)
Fajny wiersz,pozdrawiam serdecznie
fajny ma to coś co przyciąga czytelnika
Oczywiście to słowa do nureczki.
Dziękuję za podpowiedź bo jest celna więc
zmieniłem.Pozdrawiam.
Ładny wiersz, byle do wiosny. Pozdrawiam serdecznie
Widzę, że Twoja miłośc przezimuje pod kołderką. Może
się rozgrzeje :) Ciepłe serce to za mało, może popraw
na gorące - wtedy zaskoczy :
...
serce mam ciągle gorace
gotowe wciąż na kochanie
miłowac nie można z marszu ...
aby nie powtarzac " kochac ".
Pozdrawiam :)
nie wiesz kiedy
a nawet jak
poczujesz ust smak
nawet mroźną zimą
pozdrawiam:)
Ładnie, ciepło, z nadzieją, ale miłość czasem i zimą
przychodzi, by serca nie przemarzły.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.Dobranoc
wszystkim.
im cieplej tym przyjemniej:)
Bardzo ładny, ciepły wiersz o miłości. Tak bywa zimą
marznie miłość a wiosną odżywa. Dziękuję za wizytę u
mnie. A co to przyjaciela, ja go kocham ale on o tym
nie wie, dlatego napisałam wiersz. Pozdrawiam
cieplutko
Pięknie, tak ciepło o miłości.
Może nie czekaj za długo,
żeby serce nie zgasło. Trzeba mieć tylko nadzieję, że
wiosna szybko przyjdzie.Pozdrawiam cieplutko.
ja bym tak długo nie czekał, szkoda życia, na wiosnę
będzie miłość wiosenna, może z tą samą zimową panią