Do współbliźniego
Przemijają krajobrazy -
Gdy pociągiem życia jedziesz.
Żaden z nich nie jest bez skazy,
Choć "uczciwe" życie wiedziesz.
Byłeś raz nad wodą z żoną -
Bałeś się do wody wskoczyć
Podczas kiedy człowiek tonął.
Robak Twe sumienie toczy?
Kopało trzech leżącego,
Co był prawie nieprzytomny.
Ty przeszedłeś obok niego...
Co powiesz swoim potomnym?
Żebrak prosił o "trzy grosze",
A naprawdę był w potrzebie.
Powiedział tak miękko "proszę" -
Nic nie dałeś. Zmarł. Jest w niebie...
Żona koszulę kupiła,
Była naprawdę dość tania.
W Bangladeszu ją uszyła
Kobieta wyzyskiwana.
Wczasy gdzieś na Wschodzie Bliskim
Żyjąc na wysokiej stopie...
Wiesz, że tam zarobek niski,
Dlatego niedrogo chłopie?!
Wyciągnij ze słów mych wnioski,
Niech Twe życie się odmieni.
Niech przeniknie Cię duch boski -
Jego blask Cię opromieni.
Komentarze (66)
Oj zaorałeś ostrzem bolesnej relfleksji i dusze i
serce mam nadzieje ze również sumienie
Bardzo mocny wydźwięk
Pozdrawiam serdecznie Sławku
Dałeś czadu w temacie!
Pozdrawiam ciepło! :-)
serce trzeba mieć nie tylko do bicia
dotykasz prawdy...znieczulica, brak zainteresowania
światem wokół nad, brak reakcji, nawet gdy życie
zagrożone...i pytanie, dokąd zmierzamy?
Pozdrawiam serdecznie
Poruszył i zarazem opromienił mnie Twój wiersz :)))
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
i zamknąć Giełdę na Wall Street, bo tam pieniądze
biorą się z niczego...W realu tak nie ma, na te
fortuny ludzie w pocie czoła pracują. Dobry, potrzebny
wiersz. Pozdrawiam :)
albo przedmiot od pasera
wiedząc że został skradziony
nabyłeś bo niska cena
jako souvenir dla żony
bardzo dobry wiersz, pozdrawiam Sławku:)
Bardzo ładny i poruszający wiersz. Pozdrawiam
serdecznie. :)
Ciekawy i nietuzinkowy wiersz?
Sławku, często jest tak, że zbyt mało interesujemy się
tym, co tak naprawdę jest ważne, czyli drugim
człowiekiem…
Bardzo refleksyjny wiersz i daje dużo do myślenia…
Dziękuję za pozdrowienia Poświętnie:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
nietuzinkowy
poruszający przekaz...
+ Pozdrawiam
Duch boski? To przecież On stworzył ten świat. Ledwo
zamknął drzwi do Raju, już Kain zabił Abla. Coś
zmieniło się od tamtych czasów.
Ze światem się kopać, to tak jak złorzeczyć Bogu
dlaczego tyle deszczu u nas a tam susza.
Niby racja, dobrze by było, gdyby tak jak w Twoim
wierszu każdy się zachowywał, ale czy tak kiedykolwiek
będzie? W ustroju kapitalistycznym - nigdy.
Wzajemnie Stumpy :)
Ten mi się Sławku najbardziej podoba. Taki apel ,
wołanie przyda się niejednemu. Miłego wieczoru.