...do wyboru
jak celny ból
organizm opanuje
tak bul , bul
butelkę
lecz nauka w las nie idzie
teraz różnicę widzisz
jak dwa dodać dwa
równa się pięć
a jak chcesz to zagramy
w gumkę czy tasiemki sznurek
na palce dwa czy cztery
figury geometryczne tworząc
jak w tańcu dwa na dwa
czy jeden na sześć
od środka zaczynając
na zwenatrz i do wewnatrz
też ból od bul , bul
jest jak nauka
która w lesie wciąż jest
zastojem sprawności
do uśmiechu na uśmiech
też w życiu człowiek
choroby nie wybiera
nie wybiera tez śmierci
jak wybiera gramatykę
na której się gubi
Oj ! jaki to jest bul
czy ból jak dwa dodać dwa
w znakach pięć
w sumie cztery w prawdzie
jest...też to yes...
autor
nea
Dodano: 2016-01-09 22:47:20
Ten wiersz przeczytano 666 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i
słoneczny:)przesyłam:)
....ależ tego wyliczania....dwa dodać dwa...dwa czy
cztery...jeden na sześć...dwa na dwa....już się
pogubiłam...jak czasami i z naszą gramatyką....choć
tam jest zawsze wybór...tak lub tak....w chorobie, w
śmierci już nie...taka to prawda o życiu...pozdrawiam
serdecznie
Lekko, celnie, z dozą humorku.
Świetny.
W czwartej strofie literówka.
Pozdrowionka.