Do zmyslonego przyjaciela...
Jezeli jeszcze mnie slyszysz...
Jesli jeszcze myslisz...
To prosze przyjdz, wysluchaj i zrozum
mnie...
Jesli kiedykolwiek istniales...
Jesli mnie kochales...
To zrob to co niemozliwe - pociesz
mnie...
Jesli jestes...
Jesli chcesz...
Jesli istniejesz...
W podswiadomosci mego chorego umyslu...
Moj zmyslony przyjacielu...
Przyjdz jesli istniejesz...
Chociasz wysluchaj jesli nie potrafisz
zrozumiec...
Zabij mnie jesli nie mozesz mnie
pocieszyc...
autor
NielubianA
Dodano: 2006-03-19 12:42:09
Ten wiersz przeczytano 399 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.