Do zobaczenia
odszedłeś szybko
nie mówiąc nic...
Popatrzeć za ramię nie raczyłeś
łzy napłynęły do czarnych oczu
Popatrz, czym zawiniłeś.
Włosy mi rozwiał wiatr
twarzą leciałam w dół...
To rozpacz, to miłość
Nie, to nie sen
To życie zmarnowane...
To tak jakby patrzeć
Przed siebie przez mgłe
I jakby nie widzieć nic.
to koniec, to straszne
Nie zatrzymuj mnie
A słowa ostatnie me :
Do zobaczenia...
autor
Auli
Dodano: 2004-12-18 14:54:52
Ten wiersz przeczytano 388 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.