Dobranoc
Dla Agnieszki
Przez pola ,łąki ,góry
Idzie noc w bezgwiezdnej koronie
Przepędza dzień, blask słońca , chmury
Kładąc cień na zmęczone skronie
Księżyc, co właśnie się obudził
zapalił gwiazdy na ciemnym niebie
Dzięki nim nie będzie się nudził
I tysiące uśmiechów będzie słał do
Ciebie
Ty teraz bezpieczna blaskiem księżyca
spowita
Złóż swoją główkę na miękkiej podusi
I niech piękny sen Cię już powita
I wszystkie problemy i troski zdusi.
autor
Grześ
Dodano: 2005-09-25 10:54:50
Ten wiersz przeczytano 1227 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.