Doceń, proszę
Trochę gorzej teraz tańczę
trochę częściej gubię rytm
trochę bardziej się kołacze
moje serce, to nie wstyd.
Kolor padł w telewizorze,
już nam tak nie trzeba barw.
Och! Nie muszą być w kolorze
zdjęcia pełne czarnych szarf.
Mniej upalne było lato,
zima tak nie cieszy już,
święty spokój mamy za to.
Z nudów drzemie anioł stróż.
Zegar śpiewnie nam odlicza
nieco słabsze bicie serc,
czas wyrzeźbił na obliczach
pamiątkowych znaków sieć.
Okryj się tym samym kocem
przy kominku, kapcie włóż,
przytul się i ... proszę, doceń
ciepło rąk i bliskość dusz.
Komentarze (10)
Sielankow, cieplusieńko, aż sobie westchnęłam:)
Jak pięknie napisany wiersz, aby docenić takie
zwyczajne rzeczy i stałość uczuć. Tak ładnie o
przemijaniu powiedziane wszystko.
Pięknie o starości we dwoje
No i doceniam, bo to jest wiersz napisany jak trzeba,
czyta się go płynnie, treść ciekawa,budowa
zgrabna.Jeszcze raz doceniam...
Bardzo ładny wiersz, przyjemnie się czyta i daje do
myślenia, bo przecież tak niewiele potrzeba do
szczęścia ''ciepło rąk i bliskość dusz.''
Już biorę kocyk i się otulam . Bardzo ciepły wierszyk
:)
I najpiękniejsza, pełna ciepła i otwarcia na siebie...
puenta wiersza. Gratuluję.
Hmm... Bije miloscia! Sliczny :*
To wielki dar umieć docenić zwykłe chwile codzienności
.I wiersz jest tego dowodem ,że umiesz patrzeć i
widzisz szczęście w takich zwykłaych gestach.Ładnie i
lekko ...a zarazem tak prosto.Podoba mi się .
niezwykły w swojej lekkości, a jednocześnie mądrości
wiersz- takie lubię:)