docenienie
we śnie przyjąłeś wieniec laurowy
głowa skamieniała na jawie
twój pomnik przyspawano do ciszy
liczysz że dotkną go uszy przechodniów
gdy spróbujesz wydukać słowo
o niebieskich migdałach
by poczuć rozkoszny zapach braw
autor
wibracja
Dodano: 2021-03-24 23:32:26
Ten wiersz przeczytano 1739 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Niektórzy dla sławy są gotowi zrobić wszystko, a kiedy
ją osiągną, pragną aby ona zniknęła, bo jej ciężar
jest ponad ich siły do udźwignięcia, właśnie w moim
ostatnim wierszu piszę o takich osobach, a Twój wiersz
Poetko jak zwykle dobry.
Serdeczności ślę.
łatwiej jest kogoś lub coś ocenić, odbierając na swój
subiektywny sposób
miłego dnia :)
Ambicje, ambicje, ambicje,
jakże często nas przerastają.
Mi wystarcza spokojne życie
i bliscy którzy mnie kochają.
Bardzo fajny wiersz. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego dnia :)
Z podobaniem czytam refleksję, pozdrawiam ciepło.
Doceniam takie obrazowanie. Często nie zdajemy sobie
sprawy z naszych braków. Spodobał mi się komentarz
Molicy.
Pozdrawiam serdecznie.
interesujący wiersz- witaj na Beju
Długo mnie nie było, ale Ty to chyba przepadłaś.
Zwykle bywa tak, że mistrzowie przeżywają swoje
dzieła.
Pozdrowienia:)
Witam,
ach te laury i brawa, a potem pomniki...
Co z tymi, zwanymi 'nikim'...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Duży plus! :)
Ciekawy wiersz... na Tak!
A brawa niekiedy pachną podstępem ;)
Pozdrawiam :)
jak ja lubię takie wiersze :)))
pozdrowienia
Piękny wiersz - metafora o głęboko podświadomych
deficytach. Pozdrawiam :)
Ja nie marzę o tym wcale...
pozdrawiam :)
niektórzy marzą o pomnikach, laurach i brawach.