Dogonić szczęście
Myślał, że jak kobieta kocha,
to będzie czekać w nieskończoność.
Bardzo się jednak rozczarował,
gdy dnia pewnego dzwoniąc do niej
w słuchawce obcy głos usłyszał:
"wybrany numer nie istnieje".
Próbuje znowu, co u licha?
Chyba nie mogła sieci zmienić?
A jednak...To ci niespodzianka,
zniecierpliwiła się dziewczyna.
Cóż, jeśli kocha, to wnet znajdzie
sposób, by złapać i zatrzymać
szczęście zbyt późno docenione.
Komentarze (43)
szczęściu trzeba pomagać, a miłość pielęgnować jak
ogródek...no sor za frazesy:) Anno pozdrawiam i miłego
dzionka
I masz ci los! :))
Dogonisz swoje szczęście, jest ci pisane
czy to jest mozliwe i realne
na swoje drodze pochylam się nawet przed drobina aby
nie przeoczyć - pozdrawiam
Podzielam słowa Jani. Pozdrawiam cię Ann:)))
Otóż to, tak często bywa. Dopiero, doceniają jak
stracą. Wcześniej, za nic kobiece uczucia mają.
Wspaniale opisałaś Aniu ten fakt! Zostawiam dla Ciebie
i wiersza +++ Miłego dnia. Pozdrawiam.
:) Szczęście tym bardziej się ceni im większego
wysiłku wymaga jego osiągnięcie. Pozdrawiam
Oj musi sie postarac bo teraz ona karty rozdaje ;)
Pozdrawiam :)
Może dogoni, a może nie, któż to wie:)
Miłośc jeat jak kwiaty, nie podlewane więdną, bardzo
ładny wiersz. Pozdrawiam
Hej, Hanno, usłysz mnie....:))
Że życie jest zmienne, trudno by zaprzeczyć,
choć czasem zaskoczy taka kolej rzeczy!
Pozdrawiam!
myślenie zawodzi...ładny wiersz, pozdrawiam
na jego miejsce znalazła sobie
bo ile można? więc nie czekała
brała przelewy aż do ostatka
choć zmiany dawno już dokonała
sorki za temat który tu piszę
lecz życie różne ma scenariusze
i tak to każdy często się zmienia
z jakiego punktu zerkniesz widzenia...
pozdrowionka...
na swojej pewności do innych miłości można się
potknąć...
Ładny Aniu wiersz - dobrej nocy