Dojrzewanie
Biegnie dzieciństwo
małymi kroczkami
oczka ufne niezapominajki
włoski lnem rozwiane
świat snów i baśni
usłany kolorami
to znów pokrzywą sparzone
w milczeniu łezki roni
delikatne nóżki
delikatne dłonie
a ile już kolców
miały w sobie
ile potknięć
sękatych kamieni
delikatny puszek
w skałę się zamienił
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2014-08-27 05:55:03
Ten wiersz przeczytano 2111 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Dziękuję pięknie moim przyjaciołom za wizytę.
Nic dodać nic ująć, sama prawda Grażynko...
Serdeczności :))
Uczymy się od pierwszych dnia, aż po ostatnie.
Pozdrawiam :)
skały też czasem kruszeją
dobra, madra refleksja.
pozdrawiam, Grazynko:)
mądra refleksja.Za dzieciństwem młodość goni, tyle
potknięć i zranień.
Pozdrawiam
wyrastamy*
taka kolej rzeczy
wyrastam z dzieciństwa a po drodze czeka Nas wiele
radosci i też przeciwności
pozdrawiam :)
bardzo piękny wiersz, pozdrawiam
taka kolej rzeczy, przechodzimy różne etapy w
życiu...tak jest zapisane, piękny refleksyjny wiersz
Grażyno:) miłego dzionka
jakos smutno mi sie zrobiło po przeczytaniu ! piekny
wiersz Grażynko! miłego dnia!
jak zycie nie jest usłane kwiatami
tak też dojrzewanie ma zmiennośc uczuć w:)