Dokąd zdążamy.../ proza
to jest moja reakcja na wczorajsze rozmowy na temat zamieszczonego tutaj tekstu dotyczącego pedofilii.
" Człowiek to brzmi dumnie"- pierwszy użył
tego określenia Maksim Gorki.
Wybaczcie, ale jak się poprzyglądam
historii człowieczeństwa to jest mi wstyd.
Oprócz pojedynczych przypadków
humanitaryzmu, na którym najczęściej ktoś
jeszcze zarabia, bo przecież nie można
powiedzieć, że tych przypadków jest aż tak
dużo. Porównując z nimi toczące się wojny,
ogólnoświatową biedę (w krajach mało
rozwiniętych), wykorzystywanie człowieka
przez człowieka, handel
kobietami(Indie-posag)w tym również małymi
dziewczynkami(kraje muzułmańskie) oraz do
tej pory istniejące niewolnictwo
(nieoficjalnie-Mauretania).
Dyskryminacja to też osobny temat, bo ze
wzgl.:rasowych, religijnych,
homoseksualnych, bycie szowinistą i w ogóle
jakakolwiek inność...
W światku artystycznym już nie można
zabłysnąć talentem i wytężoną pracą. TRZEBA
BYĆ INNYM. Trzeba inaczej żyć, tworzyć,
uprawiać seks, bo to jest takie inspirujące
i twórcze. Cała reszta tzw. normalna jest
dla " maluczkich" zjadaczy chleba (w Polsce
Kowalskich).
Artysta musi się pokazać "nienormalnie",
często zakrawając o zboczenia, dewiacje
albo zaburzenia psychiczne. Wtedy to jest
Artysta!
Czegoś chyba nie rozumiem, tzn., że
jeśli "ja chcę zaistnieć", to raczej
powinnam być homoseksualna, może pedofilia,
ekshibicjonizm i w ogóle inność, bo to się
sprzeda?
Im większa konfliktowość społeczna, tym
lepiej???
A gdzie są prawa człowieka, który tego
całego "gówna" nie akceptuje? Dlaczego ma
się zgadzać na wszystko?
Rozumiem, że Demokracja, że Tolerancja,
ale opamiętajmy się!!!
Demokracja też musi mieć swoje granice,
bo nie można chronić praw absolutnie
wszystkich, o tym musi decydować prawo
Większości. I niestety Mniejszość obojętnie
jak głośno będzie krzyczała, musi się do
tego dostosować. Tolerancja również musi
mieć wyznacznik "do", bo nie wyobrażam
sobie, żeby pojedyncza osoba próbowała mi
wcisnąć "gówno" mówiąc, że to kwiatek
inaczej pachnący.
Mamy demokrację i akceptuję czyjąś
inność, dopóki ona nie próbuje mi
udowodnić, że to ja nie mam racji.
Dzięki Bogu decyduje jeszcze prawo
większości, ale też trzeba uważać, bo jeśli
będziemy chcieli być tak bardzo
tolerancyjni, to może zabraknąć dla nas
miejsca i prawa głosu do tego jacy chcemy
być.
Nie róbmy sobie wzajemnie Krzywdy
(jakiejkolwiek), to wtedy będzie żyło Nam
się lepiej....
/oprócz pojedynczych osób /
"Najmroczniejsze czeluście piekieł zarezerwowane są dla tych, którzy zdecydowali sie na neutralność w dobie kryzysu moralnego"- Dante Alighieri
Komentarze (121)
do Vick Thor-czy celowo przekreciłeś to co
napisałam??? W moim tekście jest dużo "zdrowej"
tolerancji. Ja nie chcę nikogo wyrzucać z nikąd i
akceptują dużo, ale nie pozwolę wejść sobie na głowę.
Nie akceptuję pedofilii (bo to było głównym powodem
napisanie tego tekstu), nie mam nic przeciwko różnej
"inności", mało tego nawet bardzo lubię ludzi, którzy
wymykają się stereotypom, bo są ciekawi i
nieszablonowi. Czy to Twoim zdaniem za dużo oczekiwać
od ludzi, żeby nie robili sobie wzajemnie Krzywdy???
Nie zamierzam biernie się temu przyglądać i z
pewnością przynajmniej będę o tym pisała. Pozdrawiam
:)
Eleno,bardzo mi się podoba Twoja obserwacja,pozdrawiam
Miłego dnia, poprawiam.
Twoją prozę przeczytałam z ciekawością. Mam swoją
relaxującą.
Zapraszam Eleno na niedzielny relax.
Pozdrawiam. Miłej dnia.
Twoją prozę przeczytałam z ciekawością. Mam swoją
relaxującą.
Zapraszam Eleno na niedzielny relax.
Pozdrawiam. Miłej dnia.
nie zawsze odmienne gusta
są równoznaczne z pojęciem "rozpusta"
i zanim nas obezwładni wszechobecny stres -
pamiętajmy: DE GUSTIBUS NON DISPUTANDUM EST!
sam pękam od nadmiaru tolerancji, która ma jednakowoż
, prawda , swoje granice -
dlatego obcy.. wyp...dalać, zwiedzać zagranicę;
księża na Księżyc, czarni na asfalt, żółtki do jaj, bo
nasza jest Polska, katolickich ortodoksów k-raj
a tych co nie chcą czcić krzyża - należy wbijać na
pal!
popieram...monolog interesujący Eleno:) pozdrawiam
serdecznie
do jaro 37-chciałam dużo treści zawrzeć, ale krótko,
więc tylko napomknęłam...Miłego weekendu :)
Poruszasz wiele drażliwych spraw które dotykają naszą
ludzką cywilizację. Pozdrowienia .
dzięki mariat, już przestawiam :)
dzięki Grażynko S. i NOCNYMOTYL-ku za koment
"homoseksualnych i w ogóle jakakolwiek inność..."
----
chyba lepiej zabrzmi tak:
homoseksualizm i w ogóle jakakolwiek inność...
Człowiek? czy to w tych czasach dumnie brzmi?
Wczorajszy"boeing 777"- to moja odpowiedź...Serce mi
pęka.Piękny, mądry Twój "motyl" monolog, zatrzymuje,
zmusza do refleksji.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Kocham zwierzęta,...moje koty tak ciepło spoglądają na
mnie, mruczą, dobrze im...
Ładnie poprowadzona proza, temat jakże prawdziwy na te
czasy. Najważniejsze to pozostać sobą, nie dać się
zwariować, choć to nie jest łatwe dmuchać przeciw
wiatrowi.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję kochani za wspólność myślową. Mamy lato więc
trzeba się opalać, chodzić na baseny i spacery a nie
siedzieć przed kompem. I zapomnieć, że tacy ludzie
szukają w ten sposób poklasku. Pozdrawiam Wszystkich.