dół
wpadłam w pułapkę
czarnych lepkich myśli
przygnębiona rozpoczynam
codzienne gorzkie żale
ubywa szlachetnych ludzi
cwaniaków coraz więcej
prosperują obłudnicy
samotność w domach krzyczy
dziura się powiększa
przyjaźń miłość uczciwość
poddano reglamentacji
chudnie człowieczeństwo
od głodowych racji
zieje pustką
nie przestając narzekać
bezradnie załamuję ręce
w gorzkiej żółci tonąc
walczę o powietrze
przerażająca otchłań
ucieka gdzieś rozsądek
wlokąc za sobą optymizm
strach ze snu wybudzony
łypie wielkimi ślepiami
wpadam w rozpacz
powinnam stąd uciec
lecz wielka bezsilność
przygniata do ziemi
ciężkim brudnym butem
zapanowała ciemność
ktoś z wielkim trudem
pochwycił mnie za ręce
mozolnie ciągnąc ku gorze
zza chmur wychodzi słońce
Komentarze (33)
Ładnie to poprowadziłaś:))
dól - dziura - otchłań
pozdrawiam
świetny, refleksyjny przekaz...najważniejsze, że za
chmur wychodzi słońce:) pozdrawiam
Wspaniałe realne spojrzenie,ale każdy kolejny dzień to
walka,więc poddać się nie możemy,będzie i
słońce,serdecznie pozdrawiam i dziękuję :)
coraz większa rozpacz i rozczarowanie życiem
super prawdziwa refleksja
pozdrawiam
I to słońce jest ratunkiem i nadzieją, że nigdy nie
zgaśnie.Pozdrawiam cieplutko.
"życie jest niezłą cwaniarą itd..."zespół LemON
Dobry wiersz, demono.
"mozolnie ciągnąc ku gorze" ó
Zyciowe ale smutne refleksje ..chociaz wychodzenie z
dolka nigdy nie jest latwe, ale jezeli znajda sie
pomocne rece to zwieksza szanse na pozytywny
final..pozdrawiam
Mo wlasnie ten, promyk slonca, daje nam optymizmu,
garstke.:)
Pozdrawiam.
Smutny ale jest nadzieja ,to ten promyk słońca.Życzę
samych słonecznych dni w życiu.
Danusiu zatrzymałaś mnie i to na długo swoim pełnym
bardzo smutnej refleksji wierszem ale w końcowych
wersach widzę światełko w tunelu idź za światłem
Pozdrawiam serdecznie i zyczę samych dobrych dni i
spotkań z życzliwymi ludźmi
Przytulam :)
Smutne i bardzo prawdziwe.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Danusiu za miłe wyjaśnienie.Samotność jest
zawsze trochę uciążliwa chociaż są i tacy którym ten
stan odpowiada.Pozdrawiam jeszcze raz i również z
przyjemnością zaglądam do ciebie.
spróbuj popatrzeć na to
trochę inaczej może
że nigdy nie jest tak źle
by nie mogło być gorzej...
pozdrawiam pięknie:)