Dołek
Znów się poczułam mało warta,
łzy powolutku kapu, kap.
Minie – odwróci się zła karta,
taki już jest charakter bab.
Emocje wiecznie na huśtawce,
góra, dolina, wielki dół.
Serce szybuje jak latawce,
ni stąd, ni zowąd - ciach na pół.
Po chwili wraca mi nadzieja,
a z nią spokojne idą sny,
bo kogoś znam, kto serca skleja
- nie dziw się skarbie, tak, to ty.
Komentarze (74)
Wam także dziękuję: andreasie, blondynko, Anno i
graynano za wejrzenie w dołek i komentarze. Miłego
wieczoru wszystkim:)
Bardzo ładnie,dobrze że masz przy sobie kogoś takiego
co serce skleja:-)
Emocje potrafią się czasem rozhuśtać aż za bardzo.
Dobrze, mieć kogoś, kto serce skleja i z dołka
wyciągnie, wtedy łatwiej jest wrócić do równowagi.
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetny tekst krzemaneczko, ważne, że jest ktoś taki>)
Pozdrawiam cieplutko
A u nas to ja jestem bardziej kobiecy,bo moja Emilia
nie miewa dołków.
Miłej niedzieli Krzemanko.
Dziękuję emcio i Gabi za miłe słowa.
Pozdrawiam:)
No, pięknie, ciepło,
aż serce się raduje,
jak Ktoś tak Kogoś miłuje! Miłego dnia krzemanko.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Temat mi znany (jestem żonaty) :))
Do Ciebie zawsze warto zajrzeć.
Pozdrawuam :)
Dziekuję waldi za Twoją refleksję. Miłej soboty:)
pięknie jest znać .. takiego kogoś co serca skleja ..a
lepiej byłoby gdyby tacy nie istnieli.. co serce
rozrywa na pół ..
Dziękuję Ziu-ko i agaromie, że zajrzeliście do mnie.
Miłej soboty:)
Jak ciężki to jest chleb z tym kobiecymi nastrojami to
tylko my mężczyźni wiemy.
Dobrze, że jest taki ktoś...ładny wiersz!
Dziękuję Ewo za pozytywny odbiór.
Miłej soboty:)
Uśmiecham się :-) z pełnym zrozumieniem dla tego
sympatycznego wiersza tak naładowanego emocjami :-)