Dom w mroku
Wymyka się z rąk życie
poukładane przypadkowo
zacierasz ślady
chowasz brud
nakładasz uśmiech
czerwoną szminka
w letnich pantofelkach
zimową noc przemierzasz
myśli moje uchwyć
w lazurowym błękicie
zaistniej z bólem
nie wybaczaj
spróbuj
jesteś kobietą
Komentarze (18)
a jednak Bóg kazał wybaczać,dobrze przyjaciółka czyni
ale ty też pewnie chcesz dla niej dobrze ,bo w wiersz
dużo mówi o przyjaźni szczerej.
a jednak umieć wybaczyć to cecha ludzi o wielkim
sercu, na myśl przyszedł mi antonim do Twojego tytułu
wiersza - piosenka grupy The Animals " Dom
wschodzącego słońca"- może kiedyś w tym domu też był
mrok, a może w domu Twojej przyjaciólki też wzejdzie
słońce- ciekawa treść choć przypuszczam mocno osobista
to jednak daje pod rozwagę pewne zachowanie....
Przyjaciól poznaje sie w biedzie i...po ich wierszach
- jakie maja serca. Dobrze piszesz Jej - nie mów poraz
kolejny - wybaczam! Nie mozna wybaczac wciaz, kiedy
milosc odchodzi...