Domowe nastroje
Zaparz dobrej herbaty o smaku malinowym.
Pozwól, że ściągnę buty, chyba już czas je
zmienić.
Widziałem niezłe w sklepie, nawet w
przystępnej cenie.
Jak zwykle znajdziesz lepsze i sprawa
będzie z głowy.
Ładnie ci w tym sweterku, a oczy dziwnie
błyszczą,
czasem – tak bez powodu- skusi by kupić
kwiaty.
Wiem przecież, że je lubisz i …poprzestanę
na tym…
nos chyba mnie nie myli: że znów upiekłaś
biszkopt.
Powiedz, jak ty to robisz, że jak na
skrzydłach wracam,
przytulne wszystkie kąty, jest magnes w
twych ramionach.
Nie lubię tych nadgodzin, lecz trudno –
taka praca.
Odkryłaś – cierpliwością znacznie więcej
dokonasz,
często - potem z nawiązką – czułością się
odpłacam,
więc czujesz się bezpiecznie i ważne też –
spełniona.
Komentarze (26)
szadunka - Dostrzeganie niezwyczajności w
codzienności - to cecha optymistów. Serdecznie
pozdrawiam.
Piękna ta zwyczajna-niezwyczajna miłość.
Pozdrawiam ciepło:)
GabiC - To miłe dla ucha usłyszeć pochwałę, ale
cieszę sie, że się spodobał. Serdecznie pozdrawiam.
Przepiękny, ciepły wiersz.
Wszystkiego dobrego życzę:)
Elena Bo - Komentarz nie tylko mnie ucieszył.
Serdecznie pozdrawiam.
Witam Pana.
Ciepły, rodzinny i spokojny klimat w wierszu. :) Takie
dojrzałe małżeństwo.
Pozdrawiam. :)
MGŁ - czasem coś podkusi odwiedzić dawne miejsca.
Serdecznie pozdrawiam.
Babcia Tereska - Gotowanie to oczywiście nie moja
domena, ale potrafię coś upichcić. Ale to prawda, że
dbanie o nastrój to zadanie dla obojga.Serdecznie
pozdrawiam.
anna - docenia, bo inne go nie kusi. Serdecznie
pozdrawiam.
Zakochana w wietrze - Im więcej dobrej zwyczajności,
tym chętniej się do niej wraca. Serdecznie pozdrawiam.
Niby zwyczajne, a to jest przecież szczęście...
Pozdrawiam cieplutko...
fajnie gdy mężczyzna docenia to ciepło które wkłada
kobieta w domowe ognisko.
Nie znam się na sonetach, ale rymy okalające na tak,
treść to pochwała chyba tradycyjnego podziału ról w
rodzinie. Dobrze, że o dobry nastrój dbają oboje: i
biszkopt, i kwiaty.
:)
Stażu gdzie Ty byłeś jak Cię nie było
Normalnie aż się stęskniłam :)
Wiersz mi się podoba:)