Domy
Te opuszczone domy
mają cmentarne oczy
sad wszedł do środka
kwitnie
morze pod drzwiami
jak pies
ciche nieruchome
dopiero w nocy
bije pięścią w piasek
wyje z żalu
Deze verlaten huizen
hebben dode ogen
de boomgaard komt binnen
en bloeit
De zee aan de deur
als een hond
roerloos en stil
alleen 's nachts
slaat haar vuist in het zand
huilt van verdriet
z cyklu domy
autor
ILL
Dodano: 2010-10-14 11:12:53
Ten wiersz przeczytano 1477 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
bardzo ciężka myśl w wierszu, nasza dusza jest naszym
domem i czasami doznajemy apatii dnia codziennego,
niesamowite skojarzenie miejsca bytu i życia, czasami
sad wchodzi do środka, to pięknie że żyje, bo sad
żyje, zielenią i owocami, kwiatami, bardzo emocjonalny
wiersz
Mroczny obraz ("opuszczone domy", "cmentarne oczy"
ożywia się, rozjaśnia i uspokaja tylko na chwilę
(środkowa część wiersza). Końcowe wersy to wyraz
rozpaczy.Niby spokojne spojrzenie podmiotu lir., ale
tylko pozornie. Trzy ostatnie wersy mają swoją moc.
Bardzo ciekawy wiersz i nic nie odbiega od prawdy, a
domy coraz częściej świecą pustymi oknami...powodzenia
Wiersz naprawde udany... wywiera wrażenie na
czytelniku
Masz rację to bardzo przygnębiający widok... Dom
nabiera życia, gdy dłoń człowieka zaczyna zaznaczać
ślady... przyjazne slady...
Jest klimat, opuszczone domy z przymusu = z nakazu
przyrody, kataklizmu, powodzi i wszelkich nieszczęść.
Brrr, zimno.
piękny wiersz, bardzo obrazowy, potrafisz ując w paru
słowach tak wiele
Pięknie ujęte myśli: przemijania, smutku, porzucenia i
obumierania.
poczułam, jakby to dotyczyło mojego starego domu na
działce...wiersz zapada w pamięć
...to tak jakby ktoś zabrał im dusze i myślę, że
wszystko co łączy się z człowiekiem nabiera cech
ludzkich na czas jego obecności i w zasadzie gdy nie
ma człowieka nie ma życia i w tych pozornie martwych
rzeczach tutaj są właśnie takie domy w miejscu gdzie
będzie pas startowy i chociaż nie ma w pobliżu morza
jak w Twoim wierszu to piasek też wgryza im sie w
otwarte okna i ma się wrażenie jakby wciaż czekały na
człowieka, że wróci a Twój wiersz jest bardzo dobrym
tego odzwierciedleniem.
niesamowita miniatura, każde słowo (dosłownie) ma swój
ciężar i znaczenie, bardzo trafny opis, popadających w
ruinę domostw, które ostatecznie zabierze morze
każde słowo zapada głęboko i wkrada się w wyparte
wspomnienia,pozdrawiam
Skłania do głebokiego przemyślenia...Więc czytam
jeszcze raz i jeszcze raz...
Każde słowo na swoim miejscu. Pozdrawiam.
Ogrom przemyślanych i dopracowanych narzędzi
literackich, znajduję w tym mądrym wierszu. Pięknie
metaforyczny; widać na pierwszy rzut oka, że nie w
kwadrans powstawał i że autor dołożył wszelkich
starań, by z rąk wypuścić pracę wykończoną i
dopieszczoną...
Jest Taka! Piękne wizje podsuwa.