Doping
Żmija zjadliwa z Madingou
jad jadła podczas treningu
w sztuce erystyki -
dało to wyniki
w zwarciu z mistrzami sparingu.
autor
grusz-ela
Dodano: 2014-08-26 11:26:24
Ten wiersz przeczytano 1551 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Witam i pozdrawiam usmiechnietych ludzi :) Milego
wieczoru:P
pozdrawiam serdecznie:)
:)) Masz pomysły.
Pozdrawiam.
haha, ciekawe, czy swój jad?
to byłaby nie do pokonania:)
gryzła, jad wpuszczała
i obezwładniała.
Pozdrawiam serdecznie
:) dobre, pozdrawiam
nie podchodzę do ringu
nie używam dopingu
pozdrawiam serdecznie :)
Z humorem:-) pozdrawiam
Ooo... aż strach się bać ;-)