Dopóki jesteś
Zanim odejdziesz, dotknę cię dwa razy.
Gestem zapamiętam wilgoć oczu i ust.
Ciszą pożegnam. Za dużo było słów.
Dopóki jesteś, w pamięci zapiszę chwilę,
blaskiem słońca z krótkiej przeszłości.
Promieniem pożegnam. Zbyt dużo było
deszczu.
Zaparzę kawę, w maleńkiej filiżance, na
jeden łyk.
Goryczą smaku cię nie zatrzymam.
Chociaż…
Może zostaniesz? Przecież lubisz kawę.
autor
Viola
Dodano: 2013-08-21 13:12:57
Ten wiersz przeczytano 2381 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
jest i pozostanie
po przeczytaniu tego wiersza
nie zegnaj - uwierz nie tylko w moc kawy
lubię kawę
kłaść na ławę
parzoną z gaf -
najlepsza z kaw!
a do kawy - ździebko lubczyku...
pewne że zostanie i po krzyku
Pozdrawiam serdecznie
dzięki, Madi :))
Doskonałe zakończenie. Kobieta walczy o ukochanego
mężczyznę do końca. Dobry wiersz. Pozdrawiam :)
Violu, może to byłby lepszy tytuł. Teraz masz
powtórzenie tytułu w pierwszym wersie, a to nie jest
dobrze widziane.
Dzięki za zajrzenie. Madi właśnie tak wywalałam i
wstawiałam to jeszcze, ale chyba masz rację, wiersz
miał mieć taki tytuł:))
Jeśli ktoś w sercu ma odejście zaplanowane, tylko
dobra kawa i serdeczny uśmiech może go zatrzymać,aby
tak się stało, pozdrawiam cieplutko.
Wiersz dociera głęboko, przekonuje. Trochę razi mnie
to "Jeszcze", ale rozumiem, że to celowy zabieg.
Pozdrawiam
Próbujemy na wszystkie sposoby zatrzymać, nawet małym
łyczkiem kawy. Miłego dnia