Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dotyk Duszy

Powiedz Panie ..
czy znowu zakpiłeś ze mnie..?
Obdarzyłeś sercem ponad miarę
gotowym poczuć Uczucia Niepojęte..

Po cóż mi to dałeś ..?
Dar to czy przekleństwo..?
Dajesz mi chwilę dotknąć Nieba
a potem rzucasz w piekło...

Po cóż mi dałeś uczciwość i szczerość
taką do bólu i ponad wszystko.
Dotknęłaś mej duszy
weszłaś zwyczajnie, jakby mimochodem...

Stanęłaś i z lękiem i drżeniem
zapytałaś, to moje..?
Otworzyłaś na oścież okna zakute
Wpuściłaś słońca ciepłe promienie

Dałaś mi życie , narodziłaś na nowo..
Dotykiem ciepłym obudziłaś dobro.
Śmiechem złocistym poruszyłaś struny,
o których nie miałem pojęcia że grają...

Byłaś daleko i blisko
jak dziecię co ognia się boi
a jednak go fascynuje, przyciąga, zachwyca..
wyciągałaś ręce prawie się parząc...

Złakniona ciepła ,dobroci, szacunku, miłości
bezpieczeństwa i czułości...
Byś uwierzyła że to prawdziwe
musiało być Wielkie i prawie Niemożliwe..

I nagle poczułaś... że noc rozbłyska gwiazdami..
Pięknymi jak brylanty najpiękniejsze na świecie.
Uwierzyłaś,uwierzyłaś że Jesteś Księżniczką...
Najpiękniejszą, Najcudowniejszą i Najwspanialszą..

Uwierzyłaś, bo zaglądnęłaś do duszy mej prosto
a tam fałsz i kłamstwo nigdy nie bywa.
Rozkwitłaś, jak róża z poranka
lekką rosą ubrana w diademy..

Nawet Ci co z Tobą mieszkali
usta ze zdumienia pootwierali..
Bo kiedy dusza się raduje w Tobie
ciało jak zwierciadło jej piękno odbija.

Cdn.. jak znów zaboli...
czyli niedługo...

Zamknęłaś swą duszę ,swe serce
w okowach praw Boskich i ludzkich.
Zepchnęłaś w podświadomości ostępy
bojąc się rozdarcia i bólu.

Wiem, że piekło było Twym bratem
choć jego ognia, żaru nie czułem...
Wiem ,że ratujesz siebie
sama dla siebie będąc sędzią i katem.

Rozumem ogarnąć to zdołam ,
serce jednak zbyt głupie...
strasznie głupie...

Nie ma nadziei , choć nigdy nie było
że będę dla Ciebie oddechem, tlenem..
tak jak Ty jesteś dla mnie...
to tylko moje marzenie...

śmieszne, niedorzeczne ,naiwne...
jak ja...
Człowiek nie z tego świata,
nie z tej rzeczywistości...

Gdybyś mogła przyjąć
to co w sercu mym płonie.
Wiedziałabyś kim Jesteś...
KOBIETĄ

Nie mam już sił .
Wiem,że nic się nie wydarzy.
Życie.. a po cóż mi ono...
bez uczuć ... ja już nie żyję...




Przyjaciółce

autor

bogjan8

Dodano: 2009-09-23 21:44:47
Ten wiersz przeczytano 731 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

ula2ula ula2ula

Piękny natchniony wiersz Dobry+

mewa37 mewa37

można się wczytać w piękne słowa+

Wierszetka Wierszetka

Piękny, wzruszający wiersz, przepełniony uczuciami.
Nietypowe metafory. plus

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »