dotyk wszechmogący
mówiłeś że włosy
nadal pachną frezjami
a słodki smak nagiego ciała
doprowadza do urojeń
warstwami zlizywałeś naskórek
a w oczach jaskółcze loty
zamiast demona
ze zdrewniałych rąk
wyszedł pinokio
ujarzmiając słodkie lico
jednym westchnieniem
ugięły się nogi
gdy pod palcami poczułeś
drobiny normalności
autor
Aramena
Dodano: 2014-02-06 10:55:00
Ten wiersz przeczytano 1768 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
nietuzinkowy erotyk pozdrawiam
Jak zawsze lubię przystanąć u Ciebie i powdychać
erotyzm:).
Zgadzam się z uwagami Bomiś.
Pozdrawiam, Aramenko:)
Ładny erotyk, uwzględniając uwagi bo mini :)
Pozdrawiam.
niebanalny ....subtelny ciepły dotyk kochanych
rąk....
pozdrawiam :-)))
/z zdrewniałych rąk
wyszło pinokio/ Arameno, co to znaczy?:)) /ze
zdrewniałych/ i może /wyszedł pinokio/?
/nogi ugięły/ - /się/ dodałabym,
i nie przemawia /a w oczach loty kukułcze/, ale za
klimacik punkcik :) pozdrawiam
miał miał to fakt:):)
a wiadomo że Pinokio miał pokłady miłości:)
Pinokio kojarzy mi się z drewnem
z nieczułością
lecz dobroć i miłość nawet w drewnie obudzi skrawek
miłości
pozdrawiam:)