Dotyk zapomnienia
Pocałunek jest mową duszy.... porozmawiaj ze mną....
Dotykasz nieśmiałym muśnięciem mych ust,
Rozwierasz językiem, czuję przyspiesza
puls,
Smak Twoich ust , nie do nazwania,
Miodu miłosnego plaster, do scałowania,
Spod zamkniętych powiek, unosi się
pragnienie,
Pocałunku namiętnego, ciał uniesienie,
Zagłębiasz się w kielichu mych ust
..tak,
Jakbyś rozniecał gwiezdnych pocałunków
szlak,
Spijasz nektar, rozkoszując się ich
smakiem,
Namiętność rozniecasz, pragnienia
dotykiem,
Więzisz krzyk zachłanny ,przeplatasz
oddechem,
Chce wyrwać się z mej piersi rozkoszy
echem,
Płomień zachłanności gasimy dotykiem
dłoni,
Zapiera dech w piersiach, szept namiętność
goni,
Zamykamy czas w jednym oddechu
westchnienia,
Prowadzimy się do miłosnych bram
zapomnienia.
Komentarze (1)
Rozumiem Twój gniew do "zielone oczka". Trzeba nie
mieć wstydu. Jeszcze tak słowo w słowo. Krew się ze
złości buzuje... trzeba z takimi postępkami walczyć.