DOTYK ZIMNEJ DŁONI
wino się rozlało zasychają usta
zimno tu ponuro dookoła pustka
tykanie zegara serca kołatanie
jak zamknąć przez życie niedomkniętą
bramę?
ten portret na ścianie ożywa po zmroku
wtedy łza napływa i kręci się w oku
nie mogę utrzymać kropli pod powieką
ucieka powoli gdy zamykam wieko
kufra niepamięci jak trumna dębowa
gdyby było można pod ziemię się schować
jakieś inne miejsce gdzie ona nie czeka
uczepiony życia męczę się i zwlekam
utkanej miłością tej cieniutkiej nici
nie sposób jest zerwać dusza we mnie
krzyczy
brakuje wytchnienia sen mnie nie
ochroni
gdy po zmroku czuję dotyk zimnej dłoni
Komentarze (28)
uczucie kiedyś nie zapomniane pamięć o niezwykłym
pozostała boli bo nie zostało do końca wybaczone
Wiersz piękną formą napisany wzrusza Dobry!
Bardzo ładny i ciekawy wiersz,dobrym piórem napisany
Bardzo ładny wzruszający wiersz-brama niestety jak
zawsze i u każdego na horyzoncie widoczna,ale takie
jest właśnie życie..powodzenia
wszystkie Twoje wiersze sa nietuzinkowe.. Dawno tu nie
bylam na beju, zagladam tylko do wybranych autorow, Ty
do n ich nalezysz.
Bardzo dobry wiersz, wzruszający i pełen głębi
piękny i pełen głebi wiersz
"Jak zamknąć przez życie niedomkniętą bramę...gdy po
zmroku czuje dotyk zimnej dłoni",cyt.aut.Wspomnienia
często bolą i łzy spod powiek wyciskają.Piękny,
aczkolwiek smutny wiersz.
Wzruszający wierszyk i bardzo ładnie napisany
.Pozdrawiam
Tęsknot mogą ogrzać wspomnienia, lepiej ich w kufrze
nie zamykać.
Smutno dzisiaj i chłodno w dłoni, ale i tak
najpiękniej - bo w Twoim stylu!
Cudny, wzruszający wiersz i bardzo dobrze napisany i
te metafory, poruszył mnie badzo. Gratulacje!
Stwiedzić muszę - gdy mnie dotykała - raczej niczego
chłodnego nie miała...?!
Zawsze możesz tą dłoń ogrzać...