Dotykaj...
inspiracją była piosenka T.Żółtko...
dotykaj mnie swym oddechem
muśnięciem aksamitnym
miękkością warg swych dotykaj...
dotykaj czystą bielą pożądania
szeptem słów lirycznych
żarem serca mnie dotykaj...
dotykaj mnie a ja...
schodami do nieba
niewinna czysta
bezszelestnie idę do ciebie...
na progu serca twego
kielich samotności
wypiję do dna
a ty nie przestawaj...
tak jak słońce głaszcze ciało
tak ty dotykaj mnie
subtelnie pieszczotliwie ciepło...
miłością tęsknotą
tak jak lubisz mnie dotykaj
niech mi będzie ciągle mało
dotykaj
jestem twoja...
Komentarze (7)
ahh wyobraznia ruszyla w tango .. wspanilay wiersz
pisany pieknym lekkim piorkiem ..
bardzo ładny wiersz,taki ciepły i delikatny...a,ten
dotyk...
hmm...płynnie ,lekko ,...ładnie napisany wiersz
..chciałbym czekać.. aby tak dotykać.. świetne
połączenie własnego serca z marzeniami.. bardzo ładny
wiersz
czyta się bardzo lekko i romantycznie,pobudza
wyobraźnię
Piękny ten dotyk. Bardzo ładny wiersz, pełen ciepła i
miłosnych, subtelnych uniesień.
"Dotykaj smugą włosów niby muślin bólowi zadaj ból"
czytając, aż słychać melodię. "Schodami do nieba
zacząłem się piąć tam nie ma autostrady" a niby słowa
nie potrafią śpiewać. Świetnie wyszła synteza
romantyczna.