Dotykając marzeń
ten wiersz nie dotyczy mojej osoby ... po prostu tak sobie napisałem ...
usta moje
dotykają marzeń
smakuję miodu
oddając się rozkoszy
pławiąc w słońcu
jesteś tak blisko
aż trudno uwierzyć
takie szczęście mnie spotyka
zamykam i otwieram oczy
nie znikasz
proszę uszczypnij
nie wierzę
za jeden uśmiech
u stóp twoich masz świat
a jednak wybrałaś mnie
czym na to zasłużyłem
jestem
zwyczajnym szarym dniem
jak owoc bez koloru
Autor Waldi
Komentarze (27)
Dużo gorzej by było gdyby nam o Tobie tylko się
marzyło. A tak jesteś tuż obok każdego dnia. Pisujesz
fajne (jak dzisiejszy) wiersze i swoją żoneczkę
chronisz od zła.
Umiesz do życia się uśmiechać, co najlepsze z niego
brać, na lepsze jutro czekać...
Pozdrawiam. Miłego dnia;)))
Serce ma własne kryteria wyboru i nie ma co się
doszukiwać logiki...pozrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=uD7NUS9vdmc
Nawet Waldi nie zgaduję czy go lubisz?
Pozdrawiam w konwencji spełnionych marzeń.
Przepiękny dotyk marzeń, ten wiersz tak bardzo
wprowadza mnie w stan marzeń, pozdrawiam :)
marzenia nadają życiu kolorytu
Witaj,
słusznie wywnioskowałeś 'po prostu żyć' i 'dotykać
marzeń' - tego się trzymajmy.
Miłej niedzieli.
Serdecznie pozdrawiam.
Pod urokiem...
:)
Waldi pozdrawiam!
"Nikt nie jest za stary na marzenia. Tak jak marzenia
nigdy się nie starzeją."/Lucy Maud Montgomery
"Ania z Szumiących Topoli"/
Pozdrawiam serdecznie
Waldku, bo w marzeniach wszystko jest barwniejsze,
smaczniejsze i to wlasnie w marzeniach jest ksiaze,
jest ksiezniczka... kopciuszek poslubia ksiecia a
szewczyk ksiezniczke... chociaz i w zyciu bajki sie
zdarzaja, w ktorych zyja dlugo i szczesliwie. Ladnie
Waldku napisales ten wiersz. Moc serdecznosci:)
Fajnie piszesz o marzeniach Waldku.
dobrej nocy życzę.
...dotykasz wzrokiem
Waldku jakoś mi nie pasuje ten owoc bez koloru... jak
z kompotu...a nie o to idzie, raczej bez smaku lub
aromatu, ponieważ tu działa w pierwszym rzędzie
kształt i barwa...
zostawiam uśmiech:))