Doznania
Dla Ciebie Kochanie
Zapach Twego ciała...
Ciepło dotyku...
Dreszcz pieszczoty...
Twoja dłoń gładziła me ciało...
Twoje oczy...pieściły me zmysły
Wymówiłeś me imię...Madziu, kochanie...
Pogłaskałam Cię po twarzy
Zapytałeś:''chcesz?''
''Tak''-odpowiedziałam
Rozebrałeś mnie...
Pamiętam swe ciało w świetle księżyca
-blade jak kartka papieru...
Twoje ramoina
-otaczały mnie jak tańczące nutki jakiejs
melodii w pokoju
Każde z nas chciało zaznać ciał drżących
ukojenia...
Myśli, słowa, uczucia nie do wymówienia
I wtedy stało się...
Coś chyba ważnego...
Okryłes mnie kocem(...)
Przytuleni, bezpieczni, okryci
Zmówiliśmy modlitwę i...
...usnęliśmy...
Aniele Stróżu czuwaj!
Gdy my juz nie możemy...
cicha noc,14.06.2005.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.