Dożyłem
Dożyłem takich czasów dziś każdy ma język
i każdy zna ciesielkę losów swoich drwale
strzecha mnie się posypie a jemu dowalę
i własną polityką spróbuję zamęczyć
każdy ma fakultety każdy palec boży
dla niego teraz miarą poprawy na lepsze
uczynki innych mają jak perły przed wieprze
choć prawdę powiedziawszy ten lepiej nie
tworzy
takie czasy nastały że brak w nich zachwytu
stańcie szczury na starcie podkulcie ogony
zwycięzca otrzymuje roczny zapas wiktu
lecz kiedy przyjdzie pora oddać pańskie
panu
nie będzie nikt piękniejszym tasakiem
krojony
to po nich pozostanie co zapamiętano.
Komentarze (6)
i każdy zna ciesielkę losów swoich drwale -czy to po
polsku?" Adam" też tak w Dziadach pisał by nikt nie
zrozumiał
dwa byly dobre ale tu utnalem, powodzenia
Takie czasy nastaly tajgo.Wyscigi szczurow sa malo
romantyczne:) Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie+++
cieśla losu i drwal czasu...każdy uczyni tak uzna za
stosowne i zgodne z sumieniem, tylko czy mam wpływ na
biegnące obok nas
konflikt racji i ten co władzę trzymać chce w garści,
nie popuści Wiersz refleksja co po nas zostanie czy
pamięć czy brak zgody i chaos Wiersz ładnie skrojony
budzi sumienie,krytyczny Pozdrawiam:)
O tak każdy swego losu drwalem
Rąbie ile wlezie nie znając ludzi wcale
Na tym co robią i na tym co piszą
Jego na wierzchu....reszta niech będzie ciszą
Krytyka przyjęta....dziękuję...ale forma...szydercza i
mało przyjemna...(sorka że tu :) )