DRABINA SZCZĘŚCIA.
Wam wszystkim.
Powoli stawiasz pierwszy krok
Czujesz się bardzo niepewnie
Uważnie obserwujesz otoczenie
Boisz się kolejnego rozczarowania.
Dotknąwszy odrobiny rozkoszy
Z ciekawością idziesz dalej
Obawiając się jednak
Czyhających pułapek losu.
Muskany cząstka nagłego zachwytu
Wspinasz się dalej ku górze
Zapominając już o strachu
Dajesz upust wszystkim emocjom.
Wplątany w wir otępienia
Nie widzisz już drogi powrotnej
Pozostało dotrzeć do celu
Który zdaje się być tak blisko.
Przed oczami kilka ostatnich szczebli
Droga twego życia dobiega końca
Z lekkim przerażeniem stwierdzasz
Że nie spotkało Cię nic złego.
Łapiesz głęboki oddech
Wyciągasz rękę przed siebie
Mocno zaciskujesz powieki
I zachłannie chwytasz swoje szczęście.
Gratuluje,
Dotarłeś do celu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.