Droga droga
a pieniędzy ciągle brak...
Kiedy pędzisz rowerem po wertepach
i jesienny deszczyk skroń Ci rosi
myślisz sobie,droga drogo
pięćdziesięcioletnia, jubilatko
szacowna,
dokąd wiedziesz, kałużami i dziurami
czarnymi kotami i bezdomnymi psiakami
zaroślami, opłotkami, zmurszałymi
sztachetami, gdzie się kończy twoje *pasmo
- tam gdzie ciemno czy gdzie jasno -
stacja jakaś zagubiona...?
Miłosna Skansen - oto i ona.
*Pasmo - lokalna linia autobusowa
Dodano: 2013-10-25 16:01:28
Ten wiersz przeczytano 928 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
ciekawy-pozdrawiam serdecznie
Podoba się. Aleś pojechała :) z pozdrowieniami ;-)
Miałam już składać życzenia :) ale życzę lepszej drogi
Pozdrawiam
Potrafię sobie wyobrazić tą drogę "jubilatkę". Będzie
lepiej ! Pozdrawiam
ile jeszcze drogich w Polsce jest
dróg - gdyby to ktoś zliczyć mógł,
może zliczyć łatwiej niż zrobić?
Ale na wszystko przyjdzie czas
autostrada będzie przez każdy las
Pozdrawiam serdecznie
jubilatką jest droga - od pół wieku taka sama.
Pozdrawiam Olę.
Ciekawy... Pozdrawiam 'D
Jubilatko Szacowna - żyj i ciesz się z każdej chwili.
A gdzie jest koniec tej drogi, jak przyjdzie czas, to
zobaczymy. Pozdrawiam