Droga przez pieklo

Gdy juz wszystko w nas zamilknie
jestem pewien ze kiedys
tak sie stanie
wtedy zamkne swoja historie
i zapisze nie chcianym lzom
pozegnanie

przepraszam Cie
za wszystko co bylo zle
dziekuje za Twoje dobro
ktore wczesniej tak obco brzmialo
czasem droga przez pieklo
czyni cuda w tym co uschlo
keidy przez nie sie przechodzi
warto wiezyc ze los sie w koncu
odmieni

pozegnanie jest bliskie
jaka teraz kadego z nas
bedzie droga....
wiem ze tu slowa moje
moga dzis niewiele
za duzo ich bylo
tych samych
sie ciagle powtarzajacych
dzis sie nie dziwie
ze im trudno jest uwiezyc
na nowo
jednak prosze
o krotka lecz wazna dla mnie
rozmowe
tak jak wieczorem z aniolem
jak w dzien z Bogiem

przepraszam za zlo
i za dobro
ktore kiedys bylo mi nieznane
za wiare i sile
na nowe zycie
choc juz bliski byl tego koniec
czasem droga przez pieklo
czyni cuda
w tym co uschlo
daje nauke
i choc dzis przechodze przez nie
wieze ze gdy juz wyjde z niego
na zawsze bedziemy szczesliwi
ze mamy siebie

drzwi zamkniete
rozczarowanie rozpakowane
sny w koszmary zamienione
me mysli wyzwolone
po cichu
szeptajace

przepraszam za kazda z krzywd
za Twoje nie uzasadnione cierpienie
ze choc tyle mi dalas
nie docenialem
zachlusniety od wlasnych szans
ukladalem sobie plany w ktorych
swoje miejsca mialas na margniesie
i choc probowalas
ja nic nie zmienialem
rady nie dalem
lecz pamietam te chwile
w ktorych bylem jak nigdy
szczesliwy
za to bardzo Ci dziekuje
i wieze ze powroca one raz jeszcze
bo mam teraz w sobie taka pustke
jakiej nigdy nie mialem
jak moglem byc az tak slepy
myslalem ze za kazdym razem bedzie ok
teraz jednak wiem
ze nie wystarczy tylko chciec

kiedy czas znow
swiatelkiem wskrzeszy ta iskre
drzwi sie otworza
tylko czy w nie wejde
czy sie przed tym cofne
sam teraz nie wiem
bo choc chcialbym
taka dziwna sila mnie trzyma
w miejscu ktorym teraz przebywam
moze tu prosciej jest
nie robic nic samemu byc

to pieklo
dzis i ja wiem
ze to ono
mi nie pozwolilo
byc tak blisko
dac pelne zaufanie
czuc ze obietnice
to nue slowa puste
jak teraz mam
zaczac na nowo
chce z niego
juz sie wydostac
blagam wiec
niech ktos mi pomoze

czasem droga przez pieklo
czyni cuda w tym co uschlo
droga przez nie wiele uczy
warto jest w nim choc przez chwile byc
by przkonac sie co jest dla nas naprawde wazne
odkuc kajdany zla
by odkryc dobro
gdyz w kazdym z nas kryje sie ono

otworzyc oczy
milosc do serca zaprosic
nauczyc sie jak byc soba
droga przez pieklo
daje nam wiele
sam gdy przez nie przechodze
odkrywam cala prawde
uczac sie na nowo
jak moze parzyc jego zar
w plomieniach
widze twarze i sytuacje
teraz jestes tam Ty
wiem co stracilem
nie chce byc w tym dluzej
chce sie wydostac
zrobie wszystko by tak sie stalo...

w dalszym ciagu nie moge odczytac i oddac glosu ....yhhh -ale piszcie tausterka wiecznie trwac nie bedzie -przynajmniej tak mysle :) dziekuje bardzo za glosy i goraco was pozdrawiam :)

autor

Amor

Napisany: 2006-09-24 Dodano: 2006-09-24 15:55:14

Ten wiersz przeczytano 471 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Nieregularny Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie