Drugie skrzydło
Płyń w przestworza, horyzonty przed
nami,
podam ci skrzydło nadziei między
chmurami.
Tam blask słońca w dzień, księżyca nocą,
rozświetla każdą drogę tajemną mocą.
Na błękitach zawieś z tuzin życzeń
i krzycz wniebogłosy kocham cię życie!
Niech słyszą anioły, niech słyszy sam
Bóg,
że szukasz, wciąż szukasz dróg.
Komentarze (13)
Pobudzony największy skarb " kocham cię życie" -
marzenie. Tam w księgach tajemniczych Niebios każdy ma
zaznaczoną granicę życia i chociaż bym
przez najsilniejsze megafony krzyczał
" komam cię zycie " wyroki Boże są nieznane.Pięknie i
ciekawie ujęta treść wiersza.
Tak "kocham Cię życie" to wspaniały okrzyk :)
Ladny, optymistyczny wiersz. Pozdrawiam!
dobry pełen wiary i nadziei wiersz-szukajmy nowych
dróg -szukajmy ciepła i miłości -pozdrawiam
kochać życie...jest ono krótkie i musimy je przeżyć
najlepiej jak umiemy, szukajmy nowych dróg, aby było
ono jak najpiękniejsze...ładny wiersz...pozdrawiam
wciąż szukamy, wciąż się gubimy, by odnaleźć tę
prawidłową drogę...
niech życie nas kocha i doda nam skrzydeł
świetny przekaz, kochasz się w życiu ;))
Kocham cię życie-jakże to pięknie brzmi ponad
chmurami-aniołom nie uszło uwagi i wskażą tę
drogę,ciekawy wiersz i z pewnością ciepły...powodzenia
Łatwo powiedzieć..trudniej zastosować:).. "..I krzycz
wniebogłosy:Kocham cię,życie!
Niech słyszą anioły,niech słyszy sam Bóg, że
szukasz,wciąż szukasz,dróg" gdybym się miał
interpuncji czepiać,tak bym napisał:)..Ale,że ja nie
HauZerek:) to skrzydełko tylko poproszę:)..bo nóżka
pewno zaklepana:))..M.
przez całe życie poszukuje nie tylko drogi...ale i
celu.....wiersz pełen wiary i nadziei.....duży
plus...pozdrawiam...
a kocham, kocham, kocham cię życie i jak tylko mogę na
cały głos krzyczę, lecz cóż z mego krzyku, gdy go nikt
nie słyszy, Pan Bóg o takich zapomniał, anioł już się
zmęczył, choć mówiłam mu - nie pękaj, jeszcze będzie
dobrze, jeszcze śmiać się będziemy, on jednak skrzydła
opuścił
więc nic nie poradzimy.
podnoszący na duchu wiersz, poproszę takie skrzydło :)