Z drugiej strony
Dzień jak dzień
dziś mgłą okryty
krople deszczu po liściach spływają
przecież je słyszę
choć zobaczyć nie mogę
nikt nie siedzi dziś w domu
idą mnie w końcu odwiedzić
znicz zapalić
w zadumie pomilczeć
choć niby powinno być tak rodzinnie
wszyscy już przybyli
pomiędzy żebrami coś zachrobotało
powinno zaboleć
ale serca tu nie ma
trochę mi smutno
takie święto gdy wszyscy razem
niestety
tylko raz do roku
Pamiętajmy zawsze o tych co odeszli
autor
beatka88
Dodano: 2014-11-01 18:58:03
Ten wiersz przeczytano 1483 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Bardzo dobry wiersz.
Święto jest raz do roku,ale pamięć w sercu przez cały
czas.
Pozdrawiam serdecznie:)
świetny i oryginalny, ironicznie z pozycji
nieboszczyka:) miłego wieczoru
Ciekawie przedstawiony temat... z innej perspektywy...
Dobry wiersz!
Udało Ci się nawet rozśmieszyć tym wierszem. I dobrze.
Wszyscy ze świętą powagą, a tu masz - wprost cudo.
Jestem w grobie i opisuję co widzę - prawdziwy
helo-wen. I puenta w sam raz.
Podoba mi się to ironiczne spojrzenie zza grobu.
Pozdrawiam.
a tutaj gdzie jestem, cmentarze nie są łuną świec lecz
zwyczajnie tam i tutaj parę ogników na grobach-
Polskie cmentarze płoną-nie liczą się kilometry
pokonanej drogi-ciągnie tęsknota
Niektórzy z musu, inni z miłości i tęsknoty.
Pozdrawiam beata88
pięknie napisane skłania do refleksji Pozdrawiam
serdecznie:)dziękuję za wizytę u mnie
Spotkanie bez serca, niestety boli.
Dobrze Beatko, że taki wątek poruszasz. Dużo w tym
prawdy.
Odpowiedz, komu ten znicz zapalić?
Piszesz mnie?
Pozdrawiam serdecznie.
ciekawie napisane, pozdrawiam:)
Sklania do refleksji pozdrawiam
Zmusza do zadumy Twój wiersz . Pozdrawiam .
Ładnie napisane,pozdrawiam