Drzwi duszy
Zaczarowałeś dzień swym uśmiechem
Zaczarowałeś noc nieustającym grzechem
Otworzyłam Ci dzwi mojego świata
Zamknięte dotąd przez samotności kata
Wchodząc zatrzasnąłeś je za sobą
Stając się mej szarej duszy ozdobą
Dziś odszedłeś nie otwierając drzwi
Zostawiając część siebie która nadal we
mnie tkwi...
D.
autor
Miśka
Dodano: 2006-06-15 22:47:44
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.