Dumka na dwa szpaki (Villanella)
Wiesz, złotym atramentem jesteś mi
pisany,
na akacjowym liściu, wśród jesieni
bogactw.
Spójrz, już nam złotolistna rozściela
dywany.
Poprzez szary poranek gęsto mgłą usłany,
przenika twoje ciepło, rozjaśnia się
droga.
Wiem, złotym atramentem jesteś mi
pisany.
Nieraz gdy mi nad głową zachodni wiatr
zawył,
utulałeś w ramionach, dalej mnie tak
prowadź.
Popatrz jak złota jesień ściele nam
dywany.
Ognistozłote liście skrzypią pod nogami,
na skraju lasu w klonach wybuchł listny
pożar.
Jesiennym atramentem jesteś mi pisany.
Kiedy wiatr najjesienniej skomle pod
oknami,
błądzimy jak dwa szpaki nocą po
bezdrożach,
a miłość nam rozściela jesienne dywany.
Jesteś najwiekszym skarbem przez Boga mi
danym,
na akacjowym listku, wśród jesieni
bogactw.
Wiesz, złotym atramentem jesteś mi
pisany.
Spójrz, już nam złotolistna rozściela
dywany.
Komentarze (88)
Forma villanelli jest mi bardzo bliska. Ta jest
cudowna, lekka jak listek na wietrze, niesie temat
chyba najbardziej pasujący tej formie, czyli miłość -
zachwyt mój jest ogromny.
Gratuluję i pozdrawiam ciepło
Ogniście, jesiennie, pięknie...
To milo kosmaty, ze czytasz moje wiersze...no coz te
moje slowa jednym podchodza innym nie:)
Serdecznie dziekuje milym gosciom za poczytanie i
komentarze:)
piekny wiersz, bardzo mi sie podoba,
czytam Twoje wiersze czesto, wiec juz wiem ze to Twoje
ulubione slowa, ale mnie one czesto nie podchodza -
najjesienniej - wydaje mi sie w tym pieknym wierszu
takie troche "przedobrzone"
Pozdrawiam serdecznie
śliczności, a powtórzenia dodają wierszowi uroku,
pozdrawiam :)
W mądrej główce, cudowne strofy,serdecznie pozdrawiamm
Pięknie Stello piszesz. Milutko się czyta, a jaka
teść! Pozdrawiam.
Rozmarzyłem się. Pieknie.
pięknie:) jak dobrze sie czyta takie wiersze:)
Ty naprawdę zdolniacha jesteś.
Ale jajka! :-)))
Co poniżej (Nikitha) od lotki miało być! :-)))
Ale Nikitha absolutnie podpisuje się pod moimi słowami
:-)
Raz jeszcze cieplutko :-)
Jak ja lubię wzdychać do takich wierszy...
/kiedy wiatr najjesienniej skomle pod
oknami/...perełka!
Pięknie Stello!
(poczytuję sobie tomik, z ogromną przyjemnością :-) )
Cieplutko Cię :-)
Przepiekny wiersz:))
;Jesteś moją połówką dodana przez Boga;
ja już swojej połóweczki nie mam:(
atramentem miłosci był mi pisany,,i przez Boga
zabany:(
Pozdrawiam Stello Jagódko:))))♥♥)
mmm !!! :)))
Pozdrówka!
Piękna jesienna piosenka z miłością w tle.