Duża szczerość czy przechwała?
"mów do mnie mów... niech Twoje słowa zburzą...mur"
Cieszę się Twoim szczęściem
kiedyś musiało ono nastąpić
w końcu przez całe życie
nie będziemy tylko na siebie patrzeć...
Pytasz czemu On
dlaczego właśnie Jego wybrałam
na łatanie tej pustki
po Twoim odejściu...
Bo widzisz...
On był przy mnie jak płakałam
gdy krzyczałam mu w twarz
"nie Ty nie TY Tylko ON
jest dla mnie wszystkim...wynoś się
stąd!"
uparcie tkwił na miejscu...
I tulił mnie gdy noc
do okna pukała
zasypiał przy mnie niczym Anioł stróż
strzegąc mego ciała...
Cieszę się z Twojego szczęścia
przecież...no tak wiedziałam
że Ona będzie moją zastępczynią
po mimo...że to była moja
przyjaciółka...
Jeden tylko fakt mnie za bolał
mały...malusi... trochę oczywisty...
"Dlaczego Ona?" - spytałam
"Bo jest bardziej mnie warta niż Ty..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.