Dwa....
Spotkały się dwa serca
zimne i gorące
oba tak samo
do miłości tęskniące.
Gorące serce
szepcze do zimnego
nie bój się przytulić
do serca mojego.
I tak się tuliły
przez letnie miesiące
dwa serca złączone
zimne i gorące.
Nastał czas zimowy
i pękły okowy
serce zimne rozgrzane
gorące bryłą lodu zostało.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2014-01-23 08:04:30
Ten wiersz przeczytano 702 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Witam wszystkich. Dziękuję za wpisy i miłe komentarze.
Nie zawsze czas działa na naszą korzyść a szkoda.
Bywa w miłości i taka zamiana, choć chciałoby się, aby
zakończenie nie było takie smutne :)
Pozdrawiam :)
no juz sie balem ,ze chlod zawital,ale ciepelko
czuje,tak trzymaj,pozdrawiam serdecznie
Ojej, ale smutno mi się zrobiło po przeczytaniu
wiersza, nasuwa się refleksja, czy warto
było...Pozdrawiam:-)
Ładnie, refleksyjnie. Podobno dawanie i branie jest
sztuką. Dobroć nie musi być wykorzystywana. Pozdrawiam
cieplutko.
A myślałem, że się ogrzeją na stałe.Pozdrawiam.
Dziękuję wszystkim za komentarze,zimne serce odeszło
z inną.Pozdrawiam.
smutne ...szkoda może jeszcze się da uratować to serce
...
pozdrawiam serdecznie :-))))))
bardzo smutny pozdrawiam głowa do góry
Wszystko z siebie dało, same z niczym zostało. Smutne.
Pozdrawiam.
Bez poświęceń, w pokorze,
nie daj więcej niż możesz!
Pozdrawiam!
Smutne Halinko. Pozdrawiam serdecznie