Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dwa razy

Gonię na palarnię dwa razy na zmianie,
Tylko tyle firma pozwala swawolić.
A ty mi palenie obrzydzasz kasłaniem,
To żadna przyjemność, to zwyczajnie boli.

Tak chciałbym swe płuca nacieszyć tytoniem,
Dziesięć minut mało, czas szybko przeminie.
A twego kasłania nie widać, że koniec,
To już nie przyjemność, ta zwyczajnie ginie.

Wiem, że musisz palić jak każdy z palaczy,
Korzystasz też z przerwy pchany cnym nałogiem.
Lecz tego kasłania nikt ci nie wybaczy,
Bo nam takie przerwy są nadzwyczaj drogie.

Twoje towarzystwo ubarwia palarnię,
Potrafisz być duszą tego zgromadzenia.
Ale te kasłanie wygląda zbyt marnie,
Zacznij wreszcie zdrowie poważniej doceniać














autor

Grand

Dodano: 2015-08-06 06:27:39
Ten wiersz przeczytano 1339 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

LUBELAK LUBELAK

Palenie to nauk nie do pokonania.Całe szczęście że
tego nie doświadczyłem.Pozdrawiam.

Kruszynka-Iza Kruszynka-Iza

Wiersz przemawiający do rozsądku, ale czy przemówi...
Pozdrawiam ciepło:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »