Dwa słowa
Maj jest taki piękny, że pióro samo pisze wiersze ;o)
właśnie zobaczyłeś w jej oczach lazur
nieba
gwiazdy najpiękniejsze
usta karminowe
słodyczą napełnione
i ten zapach perfum
co odurza zmysły...
zachłysnąłeś się nią całą
od palców stóp po końce włosów
nabierasz oddechu
w chłodnym ogrodzie jej ramion
rozpalone czoło skłaniasz
ku złotej równinie brzucha
co wabi smakiem miłości
jej zapachem nagim
Twoje dłonie
cichoskrzydłe i ciepłe
przesuwają się miękkim lotem
po aksamicie jej skóry...
już tylko wystarczy
wyszeptać dwa słowa
Włocławek: 12.05.2008
...zakaz komentowania trwa nadal, ale ja i tak jestem z Wami :o)
Komentarze (6)
hmm...działa na wyobraźnie...fantazja czy
rzeczywistość ...prawdziwie majowy erotyk ze
wszystkimi nadziejami...
"Dlonie cichoskrzydle i cieple" - niesamowicie
zmyslowa i pobudzajaca wyobraznie metafora. Caly
wiersz jest przezyciem tej wspanialej chwili
odkrywania kobiecego ciala na nowo za kazdym razem. Te
dwa slowa, najlepiej wyszeptane, dopelniaja reszty.
Zmysłowo, magicznie, ślicznie...
Bardzo podobają mi się Twoje metafory, to dodaje
zdecydowanie delikatności Twojemu dość zmysłowemu
wierszowi.
Nie jesteś sama.. maj i mnie radośnie nastraja..
i zgadzam się.. unosi nas ponad ziemię.. Dwa
słowa.. te cudowne, jedyne.. jak w wierszu, i
wielkie spełnienie... nastrajają i jednocześnie
zmuszają do wyobraźni.. gratuluję.
bardzo banalny ale ma to cos w sobie te cichoskrzydle
dlonie