Dwie kobitki świrują mi w głowie
"Dwie kobitki świrują mi w głowie".
13.03.2019r. środa 09:21:00
Dwie kobitki świrują mi w głowie
Może mnie zniszczą,
Może mnie uśmiercą,
Ale póki co z którąś z nich
Marzy mi się te nasze życie.
Póki co zanurzam się w zapomnienie
I pragnę podarować jej kwiaty.
Serce boli, bo jestem romantykiem
I piszę dla Ciebie,
I otwierają się me spragnione ramiona.
Marzy się samo słońce,
A dziś mega bólem oczu się zmagam
I pracą w bólach oddycham.
Dwie kobitki wirują mi w głowie,
Ale co z tego, jak znów będzie
Tak jak zawsze.
Miło, że jesteście z powodu pracy i remontu nie było mnie u was, ale będę niebawem.
Komentarze (8)
Jak aż dwie, to znaczy, że ta jedyna się jeszcze nie
zjawiła...fajny wiersz
Dwie to o jedną za dużo. Kobitki pogrożą Ci palcem. :)
zatem musisz się zdecydować
na którąś,
pozdrawiam:)
A może jedną a konkretną się zainteresuj
Amorku,pozdrawiam ciepło i dziękuję :)
Czyli, dwie sroki za ogon ;)
Pozdrawiam.
To już będziesz miał podwójny problem w życiu,a po co
Ci to, lepiej trzymaj się jednej.
Miłego dnia Amorku.
Dwie, to już tłok (w miłości)
Zatem czas wybrać, więcej optymizmu, uda się.
Pozdrawiam.