Dwie mgły
Oczy niemownie wymowne.
W czułości słów -
niewypowiedzianych zaklęć.
Spojrzenia przydymione, zakochane.
Mgła z łez powstrzymanych,
gdy godziny smutne.
Takie oczy, moje, przecudne,
zmartwione, kochane.
Nad ranem - snem bezradne brązy.
autor
Galeon35
Dodano: 2016-09-06 18:27:31
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Tak to już niestety z tą mgłą
Bardzo mi się ten wiersz podoba :) Daję głosik i
pozdrawiam :)
Tak jestem zakochany w Najpiękniejszych Oczach Na
Świecie. I ich właścicielce.
Dobranoc Państwu.
Bez Niej nie byłoby tych wierszy. Mam nadzieję nie
obražających piękna Oczu.
a Ty zakochany w tych oczach
Podoba się:)
Co za melancholia...niewymownie wymowne... pozdrawiam
serdecznie
"niemownie wymowne"...jakie to ładne :-)
ktoś ma oczy brązowe, ktoś zielone
tylko ja jeden mam zdziwione.
Pozdrawiam serdecznie
Te brązy muszą być szczęśliwe.
też mam brązowe oczy, ale nikt mi tak nie napisał...