Dwie myszy
Spotkały się dwie myszy w drodze do
kościoła
Jedna w błyszczącym futrze, druga szara,
goła.
Jedna nuci wesoło. Druga cicho płacze
I przeklina swą biedę i życie sobacze.
Ta w futrze rzecze biednej „Nie becz i bądź
dzielna”
A biedna „Tobie dobrze, tyś jest mysz
kościelna”
Morał bajki olbrzymią czcionką w oczy
bije.
„Masz dobrego sponsora, świetnie ci się
żyje”.
autor
staryhotel
Dodano: 2014-10-20 08:43:53
Ten wiersz przeczytano 1289 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
dobre, prawdziwe:)