Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dwie sroki za ogon

Kiedy siedzę nad jeziorem,
to myślami jestem w domu.
Co tam też małżonka robi,
śpi, czy drzwi otwiera komuś?

Jak na złość panuje cisza,
żaden spławik nie drgnie nawet,
mimo tylu mych zabiegów
i przemyślnych drogich zanęt.

Nie ma rady (to silniejsze),
więc w pośpiechu kije składam.
- Śpi biedulka jak zabita,
z serca wielki kamień spada.

Truchtem wracam więc nad wodę,
spławik z lekka się pochylił.
Mnie ten widok przestał cieszyć,
w domu chciałbym być w tej chwili.

I tak co dzień kołomyjka,
ryby z żonką dwie miłości.
A ja wciąż pomiędzy nimi,
bez współczucia ni litości.

autor

Okoń

Dodano: 2020-02-01 11:13:34
Ten wiersz przeczytano 1256 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

ElaK ElaK

Oj, Ty zazdrośniku :)
Ale dobrze, znaczy, że miłość kwitnie :)
Pozdrawiam miło.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »