dwoistość
jest czas pisania
i czas ostrzenia piór
kiedy życie zapędzi w ślepą uliczkę
możesz tylko liczyć na skrzydła
dopóki nie wyschnie atrament
autor
AS
Dodano: 2020-07-30 09:39:44
Ten wiersz przeczytano 1313 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
...ta ślepa uliczka też się na coś
przydaje...miłego...
Czyli wszystko do czasu...
Jest temat do przemyślenia :)
Pozdrawiam, Jurku :) B.G.
Witaj ASie.
Bywa, atrament wysycha i w skrzydłach i stajemy się,
nielotem.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Coś mi się widzi, że konieczność często każe wyrywać
pióra z tych skrzydeł. Potem ani pisać, ani latać.
pisanie zazwyczaj dodaje skrzydeł.