Dykcja
W Szczecinie albo w Szczebrzeszynie gdzie
chrząszcz brzmi w trzcinie, kuropatwa wraz
z małymi kuropatewionteczkami
wyindywidualizowali się z
rozentuzjazmowanego tłumu.Wściekły
Rozrewolwerowany rewolwerowiec przestrzelił
kuromatewionteczka.
Konstantynopolitańczykowianeczce w
wysuszonych sczerniałych trzcinowych
szuwarach ujawił się sześcionogi szczwany
trzmiel bezczelnie szeleścił w szczawiu
trzymając w szczękach strzęp szczypiorku i
często trzepocąc skrzydłami.
Komentarze (1)
noo tak i jak tu nie połamać jezyka??